Ogólna ocena | ☆☆☆☆☆ |
Ogólna ocena |
Ogólna ocena |
Ogólna ocena |
Wiązanie sprawuje się bardzo dobrze na mojej 75-letniej odrestaurowanej drewnianej narcie. Montaż jest dobry i łatwy. Jeśli chodzi o mobilność nart w normalnych butach, jestem bardzo zadowolony. Tylko cena trochę wysoka. Kupiłbym trzy pary za 70,00 euro. Części metalowe przerobiłem na matowe do celów myśliwskich i wojskowych. Jestem bardzo zadowolony. Dziękuję.
M.L. ;)
Ogólna ocena |
Ogólna ocena |
Ogólna ocena |
Przynajmniej na własny użytek działały do tej pory bez zarzutu. Dzięki nim możesz płynnie zakładać i zdejmować narty bez użycia rąk. Kiedy wiązania są odpowiednio dopasowane, będą dobrze trzymać się podczas jazdy na nartach; gdy jest gorzej, bandaż czasami się poddaje, jednocześnie chroniąc kostkę/kolano przed skręceniem.
Te również pasują do mniejszego buta, ja sam jeździłem wygodnie w zimowych butach w rozmiarze 36,5.
Ogólna ocena |
Kobiecy but (rozmiar 39) trzeba dopasować do naprawdę małego, a potem niezręcznie „zacinającego się” przodu buta (Sorel) w kapturze. Następnie, gdy założysz go na miejsce, pozostanie na swoim miejscu, a but można łatwo zdjąć. Jeśli dopasujesz luźniej, bandaż otworzy się, jeśli łodyga uniesie się bardzo wysoko. Bandaż był łatwy do samodzielnego założenia.
Ogólna ocena |
Ogólna ocena |
Same w sobie krawaty, które po prostu działają. Zdarzyło mi się zarówno ja, jak i chłopak, że gdy krawaty zostały dopasowane w domu, po krótkiej wycieczce na narty poluzowały się. W tym momencie musiał zostać zmniejszony, a potem trzymał się dobrze na nogach. Czyli najwyraźniej te uginają się nieco podczas jazdy na nartach.
Ogólna ocena |
Sprężyna wchodząca w piętę buta męczy się po kilkuset kilometrach, a but nie pozostaje już w bandażu. Nawet jeśli producent dopracował się w części sprężynowej jakiegoś rodzaju pętelek, z których można by było zawiązać bandaż np. sznurowadłami wokół kostki. W przeciwnym razie zaskakująco dobrze działający bandaż.