
Ogólna ocena | (13 ocen(y)) |
W przypadku trudnych zadań często łatwiej jest wrócić do skrzynki narzędziowej po odpowiedni zestaw szczypiec — aż do teraz. Dual-Force nie jest przeciętnym narzędziem wielofunkcyjnym, może pochwalić się warstwową konstrukcją, która zapewnia 2x siłę szczęki i 2x siłę, aby poradzić sobie z każdym zadaniem, przed którym stoi. Regulowana, 2-pozycyjna szczęka ślizgowa i bardzo duże zęby mocno trzymają się różnych elementów złącznych i zapewniają niezrównaną kontrolę. Dodatkowe funkcje obejmują wkrętak do bitów z osią centralną, ostrze noża o gładkiej krawędzi, pilnik drobno/zgrubny, piłę i dodatkowy schowek na bity. Od przewidywalnych, codziennych zadań po ekscytujące niewiadome dróg backcountry, Dual-Force jest zamiennikiem tych twoich starych, dedykowanych szczypiec, a nawet kilku.
Ogólna ocena | ☆☆☆☆☆ |
Ogólna ocena |
Gerner Dual Force jest dla mnie nadal nowym narzędziem.
Narzędzie to radzi sobie z drobnymi zadaniami, do których zazwyczaj noszę przy sobie wielofunkcyjne narzędzie, a także z bardziej wymagającymi zadaniami.
Dlatego to kupiłem.
Wydaje się być dość solidny.
Do mniejszych zadań dobrze nadają się stal, piła i pilnik stalowy.
Bardzo dobrym pomysłem będzie również użycie śrubokręta z centrowanym napędem.
Tym bardziej, że można używać standardowych bitów.
Jak dotąd spełnia moje potrzeby.
Jak wszystkie narzędzia wielofunkcyjne. Są więc ograniczone.
Ale Gerber Dual Force to miłe dodatkowe narzędzie, które warto mieć pod ręką, i jest o wiele bardziej wydajne niż inne podobne narzędzia wielofunkcyjne, które posiadam.
Jak dotąd wszystko jest świetnie.
Ogólna ocena |
Całkiem solidne, całkiem funkcjonalne, dobrej jakości... W każdym razie jedyne, co mi się nie podoba, to sposób, w jaki szczypce domykają się wchodząc w rękojeść, nie jest to tak szybkie i proste jak w innych modelach Gerbera, więc zostało tylko 4 gwiazdki .... Tak czy siak za tę cenę to dobry multitool.
Ogólna ocena |
Wygląda na działające narzędzie, narzędzi jest wystarczająco dużo, czyli tych niezbędnych, plik jest tylko trochę pechowy, ale nadaje się do małego majsterkowania. Dużym plusem jest funkcja wymiennej końcówki wkrętaka. Jeśli chodzi o trwałość to myślę, że wytrzyma.
Ogólna ocena |
Dobry:
-Mocne i trwałe szczypce, funkcja szczęki przenoszącej jest naprawdę funkcjonalna i niezbędna do użytku osobistego
- Dłuto jest dobrze przemyślane i znacznie bardziej ergonomiczne w użyciu niż np. odpowiedniki Leathermana
Zły:
- Ogólnie rzecz biorąc, tańsze i niechlujne uczucie niż w przypadku droższych marek
- Geometria szczypiec pozostawia wiele do życzenia. Miejsce połączenia znajduje się zbyt daleko od części chwytnej szczęk, co powoduje, że szczypce nie mają odpowiedniej siły ściskającej
- Plik jest naprawdę zły i prawie bezużyteczny. Zbyt gładka konsystencja
- Piła to także cud gładkiego i miękkiego żelaza, zęby już się połamały przy piłowaniu suchej sosny. Zrobiłem próbne cięcie Leathermanem i tym na tym samym drzewie, nie było problemu z piłą do rur, a to sprawiło, że się spociłem. Bez dalszej.
- Nóż nie jest świetny, ale użyteczny, nie ma wiele do powiedzenia w ten czy inny sposób
Podsumowując, można powiedzieć, że pomysł w tym narzędziu jest nieporównywalnie dobry, jednak tanie wykonanie i kiepskie materiały psują całość. Szkoda sama w sobie, można by za to zapłacić znacznie więcej, gdyby zostało zrobione prawidłowo. Długo wahałem się pomiędzy Leatherman Surge a tym i myślę, że nadal kupię Surge. Zostawiam to jednak do pracy, gdzie w 90% przypadków używa się szczypiec lub dłuta. Tutaj sprawdzają się świetnie.
Ogólna ocena |
W eksperymencie brał udział jeden z instalatorów remontu turbiny, który może nawet przerósł oczekiwania. Szczypce działają dobrze, a te naprawdę dobrze trzymają co najmniej kolejny trzpień 36 mm, co jest przydatne, gdy nakrętka jest wystarczająco mocno dokręcona, aby nie można jej było obrócić ręcznie, ale z jakiegoś powodu nie możesz się zmusić do zdobycia klucza. Dobrze sprawdzi się również śrubokręt, o ile pamięta się, że nie wytrzyma żadnego przekręcenia. Plus za trzymanie dwóch dodatkowych końcówek, na początku wydawały się trochę zabawkowe, ale działają dobrze. Nóż też nie ma na co narzekać, a przynajmniej w twojej własnej ręce otwiera się i zamyka jedną ręką, gdy robi się nieco wyblakły. Najczęściej używanym elementem w moim przypadku jest ostrze dłuta, które świetnie sprawdza się przy czyszczeniu różnych płaskich powierzchni z resztek uszczelniacza itp. W razie potrzeby działa również jako lekki łom, dzięki czemu nie trzeba łamać śrubokręta. Ostrze dłuta zużywa się, ale lekkie dotknięcie pilnikiem i osełką sprawia, że znów jest jak nowe. Jedyny minus pochodzi z pilnika, który prawie nie ma ostrza. Wątpiłem, czy trafiłem na poniedziałkową sztukę, bo uzębienie pilnika po obu stronach jest tak płytkie, że nic nie pilnikuje. Jest trochę duży i ciężki, co moim zdaniem jest zaletą, mniejsze łatwo się gubią, gdy nie czuć ciężaru na pasku, ale czuć jego obecność lub brak. Od pierwszego kontaktu myślano, że to wytrzyma, poprzedni tańszy model tego samego producenta nie wytrzymał pracy, ale w tym przypadku sprawa wydaje się jaśniejsza. Wydaje się bardzo ładnie uwrażliwiać i patynować, ale bez obluzowywania. Do zestawu dołączono naprawdę świetną kaburę do paska, która ku mojemu miłemu zaskoczeniu posiadała małą dodatkową kieszonkę, w której można było schować kilka innych rzeczy, które normalnie chodzą po dnie kieszeni. Gdyby plik był lepszy, dałbym pełne pięć gwiazdek, ale i tak je dam, bo podejrzewam u siebie wadę fabryczną. Gra, która wydaje się naprawdę świetna, i pierwsze narzędzie wielofunkcyjne, które mogę poważnie usprawiedliwić zawieszając się na pasku w pracy.